Delegacja z Gminy Ryglice w zaprzyjaźnionym mieście Törökszentmiklós na Węgrzech.

Wizyta delegacji z Ryglic na Węgrzech związana była z obchodami krwawego stłumienia w 1956 r. powstania narodu węgierskiego przeciwko dyktaturze stalinowskiej. Węgrzy domagali się przywrócenia demokracji i praw człowieka, a także rozliczenia odpowiedzialnych za terror z lat 1945-56. Powstanie zostało krwawo stłumione przede wszystkim przez wojska radzieckie.

Poniżej prezentujemy wystąpienie Markota Imre Burmistrza Törökszentmiklós (z tłumaczenia jakie otrzymała delegacja z Ryglic).

Szanowne Panie i Panowie!
Szanowni mieszkańcy Törökszentmiklós! Mili Polscy przyjaciele!

Wolność prawdy! Tak brzmi nasz slogan, który my mieszkańcy Törökszentmiklós wypowiadamy w Roku Węgierskiej Wolności, w związku z rokiem węgiersko-polskiej solidarności, z okazji chwalebnej 60-tej rocznicy Rewolucji i walki o niepodleglosc 1956-go roku.
Świety Jan pisze w Ewangelii: „Poznajcie prawdę i prawda uczyni Was wolnymi ".
Mamy reputację narodu kochajacego wolność. To nie przypadek. Z wdzięcznością pamiętamy o tych rodakach, których poznana prawda Boża zachęcała do wywalczenia wolności i którzy gotowi byli poświęcić życie za prawdę. Márai Sándor pisał -„Wegry Chrystusem Narodów”. Gdzie tu prawda czyniąca wolnym? Obce czołgi, komunisci niszczący naród, zdrada, okrucieństwo,krew i poniżenie. Wspaniałe dni porywu wolności i wstrząsające następujące po nich zdarzenia, uświadomiły nam jak duża jest różnica między wolnością a niewolnictwem. Tak naprawde kto jest wolnym człowiekiem a kto ujarzmionym? Co sprawia, że czujesz się wolnym a co, że jestes więźniem?
Az emberi természet az isteni teremtettség okán ("Ludzka natura stworzenia Bożego") - jeżeli majac tę świadomość obudzi się ją w odpowiednich, wymagających tego okolicznościach, w konkretnej chwili , reakcja jest niemal instynktowna i patrząc z historycznego punktu widzenia - podejmuje się właściwą decyzję i świadomie zadecyduje w dramatycznej sytuacji. Eberen itéli meg a drámai helyzetet.
Szanowne Panie i Panowie!
Świętujący moi Rodacy! Mili Polscy przyjaciele z Ryglic!

„Polak Wegier dwa bratanki i do szabli i do szklanki.”
Cieszę się, że razem upamiętniamy i świętujemy 23-go października 2016 r. 15-tą rocznicę kontaktów partnerskich Ryglic i Törökszentmiklós i że podczas tego świątecznego końca tygodnia możemy odwzajemnić gościnność naszych polskich przyjaciół. Dla miasta Törökszentmiklós to zaszczyt, że z Ryglic przyjechała do nas tak duża delegacja: władze miasta i gminy, radni, dyrektorzy placówek, komendant straży, kierownicy artystyczni, pedagodzy i dzieci. W miedzyczasie kiedy przygotowywaliśmy się do świątecznego weekendu wzięliśmy pod uwagę historyczne analogie naszego wspólnego losu. Podczas minionych dni zaproszeni znakomici goście ożywili i podsumowali wydarzenia, które miały decydujący wpływ i zmieniły losy polskiego i węgierskiego narodu. Na myśl przychodzi patronka Polski,córka króla Wojciecha IV Świeta Kinga. Poprzez nią naród polski chroni i ogarnia miłosierdzie Boże tak jak i nas Węgrów. Na Węgrzech jest około 230 polskich miejsc pamięci. To jednoznacznie oczywiste, że każdy z nich przesiąknięty jest historycznymi momentami, które stały się inspiracją dla mieszkających tam osób aby wydarzenie lub heroiczną postać z Polski, zaprezentować poprzez wykorzystanie odpowiednich środków artystycznych.
Każda ziemia gdzie płynęła krew niewinnych ludzi to święta ziemia. Świętym miejscem jest każdy taki kawałek ziemi gdzie człowiek pomimo wszystkich trudnych okoliczności wykazał szacunek dla narodu, lojalność i poświęcenie dla Ojczyzny, traktując ją jako bezcenną wartość. Wierzę, że Boska sprawiedliwość nie spóźnia sie ale też nie spieszy. Tak mówiono dawniej. Zatem prawie każde miejsce jest święte, jeżeli szczegółowo i historycznie się je przeanalizuje. Co jest wspólnego w polsko-wegierskiej historii, w naszych bohaterach?
- Wolność prawdy. Prawda uwolniła ich od strachu, od bezzasadnego, więziennego oportunizmu. Oni za pomocą sięgającej poza doczesne życie, świadomości prawdy, przezwyciężyli obawę przed śmiercią. Człowiek, który jest więźniem swoich obaw, grzechów, słabości, pieniędzy i władzy, musi brać przykład z ich przykładu i wytrwałości.
W roku l989-tym nadeszła wolność. Historyczne odbudowywanie sprawiedliwości następuje bardzo powoli. Ile ludzi - tyle sposobów odnoszenia się do swoich praw, interpetacji demokracji i konstytucyjnego prawa wolności. Po wolności, do której szybko się przyzwyczajamy, człowiek musi się także wewnętrznie wyswobodzić. Jak widzą nas dorosłych, nasze dzieci? Co widzą przez różnorodne media?
Rodzina kształtuje i formuuje identyfikację, przynależność oraz kultywuje różnorakie święta związane z obszarem kultury. W pierwszej kolejności, rodzice wychowujący dzieci są odpowiedzialni za rozwijanie się zdrowego, następnego pokolenia, zdolnego do działania i podejmowania decyzji. Nieodpowiedzialnym i rujnującym sny dzieci jest ten człowiek, kto w nieustępliwej gonitwie za uznaniem za wszelką cenę w tym za cenę prawdy zagłuszył w sobie podstawowe wartości ludzkie. Nie wolno lekceważyć mocy zła. Ona pokona chwiejnego i słabego człowieka, a z zadufanego pchnie na manowce. Nie wolno pozwolić na to, żebyśmy się osłabili i przestali czuwać nad wolnością prawdy. Silny człowiek jest gotowy do czynów, jest wytrwały, a w chwilach przełomowych podejmuje właściwą decyzję, nie licząc się z negatywnymi następstwami. Działając w prawdzie jest nieugięty, starając się o współpracę i wypracowując odpowiednie rozwiązanie. „Strażnicy czuwajcie na warcie. Życie trwa i chce przetrwać” (Ady Endre) Prawda jest jak woda, drąży sobie drogę i zawsze znajdzie swoje miejsce. Jest nie do zatrzymania. Gdy ona wytryśnie jak podziemny strumyczek, wcześniej czy później, szumiący potok przemieni się w silną rzekę. Takie były sławne 10 dni roku 1956. Prawda pozostaje prawdą nawet wtedy, kiedy nie można jej powiedzieć głośno.
Szanowne Panie i Panowie!
Németh László w dramacie zatytułowanym Galilei tak pisze:

„Bardzo chętnie wziąłbym lornetkę, dzięki krórej moglibyśmy spojrzeć w taki wiek, kiedy po ujrzeniu prawdy kończy się praca uczonego, a prawda, żeby mogła trwać, nie musiałaby kłamać. "
Czy taka lornetka została już stworzona, czy wiemy w który wiek mamy spojrzeć? Żebyśmy mogli odpowiedzieć na to pytanie, musimy rozliczyć się z istniejącymi w nas właściwościami prawdy, ponieważ człowiek zostaje człowiekiem dopóty, dopóki pragnie prawdy. Bo człowiek jest człowiekiem tak długo, jak długo będzie wrażliwy na niesprawidliwość, nie tylko czując, ale też postępując sprawiedliwie, walczy o sprawiedliwość, z gotowością do poświęceń. Niesprawedliwość rozkłada wewnętrzny świat człowieka, natomiast sprawiedliwość, która i w myślach i w czynach urzeczywistnia się, daje fundament dla solidarności, trzymania się razem. Bez tego fundamentu nie ma ani domu, ani ojczyzny, ani pokoju dla ludności ziemi. Bohaterowie 1956 roku na Węgrzech, ale i tu w Törökszentmiklós, poznali prawdę i dzięki niej zyskali wolność. Gotowi byli wszystko poświecić za prawdę. Niech ich przykład będzie przykładem dla nas wszystkich i przekażmy go naszym dzieciom i następnej generacji.
Dziekuję za uwage!

Markot Imre
Burmistrz Törökszentmiklós

fot.D.Turczyn